Katarzyna Magnuszewska
CZY SĄ ROZWODY W KOŚCIELE? RÓŻNICE MIĘDZY ROZWODEM CYWILNYM A błędnie nazywanym "ROZWODEM KOŚCI
Dziś zaczęłam współpracę z Magazynem Pokój Adwokacki :)
Piszę dziś, gdyż to właśnie dzisiaj ukazał się w nim mój artykuł, który jest pierwszym z serii.
Ci z Was, którzy są zainteresowani tematem procesów kościelnych, a także ci, którzy chcą znać różnicę między rozwodem cywilnym a nieważnością małżeństwa, zapraszam do lektury i kontaktu ze mną.
Rozwód cywilny z reguły jest dość łatwy do zrozumienia i przy optymistycznym założeniu można go dość szybko uzyskać. Ale co ma zrobić człowiek, który zawarł ślub kościelny i który wie, że zawarł go na całe życie? ślubował wierność, miłość oraz to, że nie opuści drugiego aż do śmierci a teraz nie może znieść jego obecności... Męczy się, gdyż wie, że przysięga małżeńska jest nierozerwalna i wieczna a "co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela"... ale czy na pewno? Gdy z dwóch serce bijących w jeden rytm i takt zostaje tylko jedno, a kryzys małżeński okazuje się za duży do udźwignięcia możliwości są dwie.
Zapraszam do lektury! :)
Jest to wydanie elektroniczne i aby przeczytać całość, odsyłam do str. 74 :)